Szczęśliwy finał nocnych poszukiwań 82-latki
Szczęśliwie zakończyły się prowadzone z soboty na niedzielę poszukiwania 82-letniej mieszkanki powiatu żywieckiego. Kobieta wyszła pospacerować w kierunku masywu leśnego w Lalikach i przez kilka godzin nie wracała do domu. Sytuacja była bardzo poważna, bowiem miała ona problemy z pamięcią i ubrana była nieadekwatnie do poru roku. Po trwających blisko siedem godzin nocnych poszukiwaniach, w których brało udział ponad 70 osób, kobieta została odnaleziona. Dziękujemy wszystkim osobom, które brały udział w poszukiwaniach! Dzięki ich zaangażowaniu nie doszło do tragedii.
W sobotę około 18.30 policjanci z Rajczy otrzymali informację o zaginięciu 82-letniej mieszkanki powiatu żywieckiego. Jak ustalili w rozmowie z bliskimi, kobieta wyszła z domu około południa pospacerować, w rejon masywu leśnego w Lalikach. Gdy po kilku godzinach nie wróciła, rodzina zaczęła jej szukać. Około 18.00, gdy zaczęło robić się ciemno, powiadomili o zaginięciu policjantów. Sytuacja była bardzo poważna, bowiem 82-latka miała problemy z pamięcią i była ubrana nieadekwatnie do pory roku. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, w których brało udział ponad 70 osób. Strażacy zawodowi i ochotnicy, strażacy z psami tropiącymi oraz GOPR-owcy ze specjalistycznym sprzętem przeszukiwali masyw leśny, teren łąk i pól znajdujących się w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionej. Sprawdzano ścieżki leśne, przystanki, szpitale. O zaginięciu poinformowano ościenne jednostki policji. Po trwających blisko siedem godzin nocnych poszukiwaniach, po około 1.00 w nocy, gopr-owcy odnaleźli zaginioną kobietę. Po przebadaniu jej przez zespół pogotowia ratunkowego całą i zdrową przekazano pod opiekę rodzinie.