Wiadomości

Motocykl to nie samochód – rzadko wybacza błędy

Data publikacji 14.06.2017

Przekonał się o tym 20-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który kierując motocyklem yamaha doprowadził do zdarzenia drogowego. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jazda jednośladem jest często naszym hobby, jednak pamiętajmy, że należy korzystać z niego w pełni odpowiedzialnie. Świadome uczestnictwo motocyklisty w ruchu drogowym, to zrozumienie zagrożeń, jakie niesie za sobą jazda na dwóch kółkach. Bowiem zdarzenia drogowe z udziałem motocyklistów prawie zawsze kończą się poważnymi obrażeniami.

Do zdarzenia doszło wczoraj około 18.00 w Milówce. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący motocyklem yamaha 20-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, przed łukiem drogi wyprzedzał prawidłowo jadącego vw golfa, po czym zderzył się czołowo ze skodą fabią, którą kierował 62-letni mieszkaniec Bielska-Białej. W wyniku zdarzenia 20-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci ustalą teraz szczegółowe przyczyny oraz okoliczności tego zdarzenia oraz stan trzeźwości motocyklisty.

Pamiętajmy, że najmniejszy błąd za kierownicą może kosztować życie. Szczególną uwagę powinni zachować motocykliści i rowerzyści, których nie chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne, czy karoseria pojazdu. Motocyklista powinien zadbać o właściwy ubiór ze specjalnymi protektorami oraz elementami w intensywnym, dobrze widocznym dla innych kierujących kolorze. Powinien zaopatrzyć się również w dobry kask. Należy zwrócić uwagę na atesty, jakie musi posiadać taki strój.

Podróżując po zmierzchu musimy pamiętać, że ograniczona widoczność, zła nawierzchnia, czy dzikie zwierzęta wychodzące z pobocza na jezdnię, mogą okazać się śmiertelnym zagrożeniem. Dlatego tak ważne jest, aby prędkość jazdy była dostosowana do warunków panujących na drodze.

Bezpieczeństwo motocyklistów zależy także w dużej mierze od innych uczestników ruchu. Okres wakacyjny charakteryzuje się zwiększoną liczbą motocykli na drogach i o tym z kolei powinni pamiętać podróżujący samochodami. Przypominamy im więc zasadę "Patrz w lusterka – motocykle są wszędzie". Apelujemy o rozsądek i wyobraźnię - motocyklista często nie jest w stanie wykonać takich manewrów hamowania i omijania, jakie można wykonać samochodem. Świadomość taka powinna towarzyszyć każdemu kierowcy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony