Wiadomości

Oszustwa wyszły na jaw

Data publikacji 17.11.2016

Żywieccy policjanci zwalczający przestępczość kryminalną zakończyli postępowanie przeciwko jednej z mieszkanek Krzyżowej, która dopuściła się oszustw na rzecz operatorów telefonii komórkowych. 43- letnia kobieta działając wspólnie ze swoim 42- letnim znajomym zawierała umowy na usługi telekomunikacyjne, z których nie zamierzała się wywiązać. Przy okazji wpadło dwóch nieuczciwych kurierów.

Rok trwało wyjaśnianie przestępstwa, o którym zawiadomiła policję jego sprawczyni. Kobieta zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Żywcu twierdząc, że otrzymuje rachunki za usługi telekomunikacyjne, a nie zawierała umów z operatorami. Śledczy po dotarciu do zawartych umów za jakie przychodziły rachunki ustalili, że kilka z nich podpisała sama zawiadamiająca. W trakcie przesłuchań i czynności, w które zaangażowany został biegły z dziedziny grafologii na jaw wyszło, że umowy zostały zawarte bez zamiaru wywiązywania się z nich. Kobieta wraz ze swoim wspólnikiem przedłożyli operatorowi telefonii podrobiony dowód na to, iż spłaca ona zobowiązania finansowe i to było podstawą do podpisania pierwszej umowy. Gdy chytry plan raz się powiódł oszuści podpisali wspólnie jeszcze kilka umów. Oszustka po otrzymaniu aparatów telefonicznych w ramach podpisanych umów, spieniężała je. Dalsze ustalenia i porównania podpisów złożonych na innych dokumentach wykazały, że podszył się pod nią jej znajomy i już bez jej udziału zawarł kolejne umowy. Mężczyzna odbierając od kurierów aparaty telefoniczne, podpisywał się za nią na dokumentach. Umowy dostarczane przez kurierów powinny trafić do rąk własnych osób je zawierających i jest to obowiązek dostawców, z którego bezwzględnie powinni się wywiązywać. Niestety kurierzy nie byli do końca uczciwi i dwóch z nich przekazało telefony mężczyźnie pozwalając mu podpisać się nazwiskiem znajomej. Cała czwórka usłyszała zarzuty i wkrótce stanie przed sądem odpowiadając za swoje czyny.

 

Powrót na górę strony