Policjant na wolnym zatrzymał włamywacza
Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 40-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który ma na swoim koncie kilkanaście włamań do domków letniskowych. Straty, jakie wyrządził swoją działalnością, opiewają na ponad 12 tys. zł. Został on zatrzymany przez przebywającego na wolnym policjanta z Węgierskiej Górki, który zauważył włamywacza i poinformował o tym mundurowych z Rajczy.
W rejonie Rajczy od pewnego czasu dochodziło do włamań, głównie do domków letniskowych. Policjanci ustalili, że za włamaniami może stać 40-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Mężczyzna jednak skutecznie ukrywał się. Idącego torowiskiem, w lesistym terenie, zauważył będący na wolnym policjant z Węgierskiej Górki. Mundurowy wiedząc, że włamywacz jest poszukiwany przez policjantów z Rajczy, zatrzymał go i wezwał na miejsce stróżów prawa. 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Jak wynika z materiałów sprawy, mężczyzna w ciągu około trzech miesięcy włamywał się do domków i wynosił wszystko, co nadawało się na sprzedaż - sprzęt RTV, narzędzia, kable elektryczne, ale również artykuły spożywcze i alkoholowe. Wczoraj usłyszał 11 zarzutów. Policjanci w trakcie przeszukań odzyskali część skradzionych przez niego przedmiotów. Na wniosek śledczych prokurator objął go policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa włamywaczowi grozi nawet 10 lat więzienia.