Wiadomości

Nieoczekiwana zmiana miejsc

Data publikacji 15.01.2016

Zaskoczony był 25-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który dowiedział się, że automaty do gier losowych znajdujące się w lokalu, w którym pracował działają nielegalnie. Mężczyzna chwilę wcześniej sam wezwał policję bowiem uważał, że jeden z klientów dopuścił się oszustwa grając właśnie na tych automatach. Maszyny zostały zabezpieczone przez celników z Bielska-Białej. Ich właścicielowi grozi teraz kara nawet do 3 lat więzienia.

Wczoraj około 12.40 do dyżurnego żywieckiej komendy policji zatelefonował 25-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Mężczyzna poinformował, że jest pracownikiem lokalu i ma problem z klientem, który najprawdopodobniej dopuścił się oszustwa na automatach do gier losowych. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Jak wynika z ich ustaleń w lokalu znajdowały się cztery automaty. W całej sytuacji nie było by nic dziwnego gdyby nie fakt, że automaty te działały nielegalnie. Policjanci o fakcie tym poinformowali funkcjonariuszy z urzędu celnego w Bielsku – Białej, którzy zabezpieczyli nielegalne maszyny. Oni też w stosunku do ich właściciela prowadzić będą postępowanie z kodeksu karnego skarbowego. Za przestępstwo prowadzenia gry losowej bez wymaganego zezwolenia lub koncesji grozi wysoka grzywna lub kara pozbawienia wolności do lat 3.

Powrót na górę strony