Wiadomości

BABCIU! To nie Twój wnuczek! DZIADKU! To nie policjant!

Data publikacji 11.09.2015

Oszuści "na wnuczka" i "na policjanta" wciąż próbują oszukiwać starszych mieszkańców Żywca. Wczoraj w czasie niespełna dwóch godzin pięciokrotnie podjęli próbę wyłudzenia pieniędzy od seniorów. Dzięki zachowaniu zimnej krwi oraz zdecydowanej postawie starszych osób do przestępstw nie doszło.

Wczoraj w czasie niespełna dwóch godzin oszuści pięciokrotnie próbowali oszukać starsze osoby mieszkające w Żywcu. Około godz. 11.30 do 77-letniej mieszkanki Żywca zadzwonił telefon. Rozmówca przedstawiał się jako jej siostrzeniec. W czasie rozmowy powiedział, że spowodował wypadek i aby uniknąć więzienia musi wpłacić pieniądze. Fakt ten potwierdził inny rozmówca, który przedstawiał się jako policjant. Niecałe 10 minut później telefon odebrała 82-latka z Żywca. Historia była ta sama – wypadek, potrzebne są pieniądze w kwocie 35 tys. zł. Tym razem rozmówczyni podawała się za siostrę 82-latki. Tuż po 12.00 podobny telefon odebrali dwaj inni seniorzy z Żywca. Ostatni miał miejsce o godz. 13.25. Tym razem chodziło o 9 tys. zł. Rozmówczyni podawała się za wnuczkę, która uczestniczyła w wypadku drogowym pieniądze były potrzebne na kaucję aby uniknąć więzienia.

Dzięki opanowaniu i zdecydowanej postawie seniorów żadna z tych prób nie udała się. Starsze osoby bądź przerwały połączenie rozpoznając, że nie mają do czynienia z członkiem swojej rodziny lub też dzwoniły do swoich bliskich upewniając się, że cała historia jest wymyślona.

Z policyjnych informacji wynika, że coraz więcej osób jest świadomych zagrożenia. Dzięki temu często przestępcom nie udaje się oszukać kolejnych osób, do których telefonują oszuści, próbujący wyłudzić pieniądze.

Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Pamiętajmy, że oszuści wywołują u nas presję czasu, pieniądze potrzebna są już, nie dają nam możliwości zastanowienia się nad cała sytuacją. Ważne jest więc abyśmy przerwali połączenie i dali sobie ten czas. Uspokójmy się zadzwoń do prawdziwego wnuczka, siostrzenicy czy córki i zweryfikujmy usłyszane informacje. Pamiętajmy też, że Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy. 

Powrót na górę strony